Polecamy Spis utworów
Music Styles for YAMAHAKarafunMusic Styles for ROLANDMusic Soft for ROLANDStyle for Korg Pa1000Midi Yamaha PSR-SX900Midi Yamaha PSR-SX700Style Yamaha PSR-SX900Style Yamaha PSR-SX700PROF StudioStyle Yamaha PSR-SX600Nuty PDFGeneral MidiMP3Music Soft for YAMAHAMidi Soft for GENOSStyle for Yamaha GenosMusic Soft for KORGMusic Styles for KORGMidi for KETRONMidi for Korg Pa700Style for Korg Pa700Midi for Korg Pa1000Midi for Korg Pa4xStyles for Korg Pa4xMidi for Korg Pa4x MusikantPROF.Mp3+G
Witaj w midi24.pl
Zaloguj Rejestracja
Koszyk jest pusty.
Twój koszyk
 

Mix piosenek powojennych - Floryda Dance Band

Tytuł:
Mix piosenek powojennych
autor:
Floryda Dance Band
numer:
6176
autor slow:
Tekst popularny
autor muzyki:
Melodia popularna
 


Player:
wybierz demo:

MP3
 
Taki tłum jak tu, 
Taki szum jak tu 
To tradycja stara jak świat 
I o śmiech tu lżej, 
Więc się śmiej i śmiej, 
Młodszy jesteś tu o wiele lat. 

Karuzela, karuzela 
Na Bielanach, co niedziela. 
Śmiechu beczka i wesela, 
A muzyczka, muzyczka nam gra. 

Jak przyjemnie, 
Gdy świat kręci się z tobą 
Świat cały, ty i ja. 
Jak przyjemnie, 
Że się jeszcze przed sobą 
Tych niedziel, tyle ma. 

Karuzela, karuzela 
Na Bielanach, co niedziela. 
Beczka śmiechu i wesela, 
Karuzela, karuzela. 
Na Bielanach, co niedziela 
Karuzela, karuzela. 

Chodził kiedyś kataryniarz, 
Nosił na plecach słowików chór 
I papugę ze złotym dziobem 
I pierścionków sznur. 

Nad Warszawską, starą Wisłą 
Za jeden grosik, za dwa lub trzy 
Modry Dunaj w takt walca płynął 
I papuga ciągnęła mi. 

Złoty pierścionek, 
Złoty pierścionek na szczęście. 
Z niebieskim oczkiem, 
Z błękitnym niebem na szczęście. 

Złoty pierścionek kataryniarza, jedyny 
Na moje szczęście, 
Na szczęście każdej dziewczyny. 

Złoty pierścionek, 
Złoty pierścionek na szczęście. 
Z niebieskim oczkiem, 
Z błękitnym niebem na szczęście. 
Złoty pierścionek taki miedziany, dziecinny 
Za ten pierścionek oddałabym dziś, sto innych. 

Nad Wisłą, nad Wisłą szeroką 
Murarzy rozgwarzył się śpiew 
I płynie piosenka murarska wysoko 
I płynie przez noce i dnie. 

O Nowej to Hucie piosenka, 
O Nowej to Hucie melodia. 
Jest taka prosta i piękna 
I taka najmilsza z melodii. 

O Nowej to Hucie piosenka, 
O Nowej to Hucie są słowa. 
Jest taka prosta i piękna 
I nowa jak Huta, jest Nowa. 

Kiedy rano jadę osiemnastką, 
Chociaż ciasno, chociaż tłok. 
Patrzę na kochane moje miasto, 
Które mnie zadziwia, co krok. 

Bo tu Marszałkowska i Trasa WZ, 
Krakowskie Przedmieście 
I tunel i wnet... 

Na prawo most, na lewo most, 
A dołem Wisła płynie. 
Tu rośnie dom, tam rośnie dom, 
Z godziny na godzinę. 

Autobusy czerwienią migają, 
Zaglądają do okien tramwajom, 
Wciąż większy gwar, wciąż więcej nas 
W Warszawie, najmilszym z miast. 

Mkną po szynach niebieskie tramwaje 
Przez Wrocławskich ulic sto. 
Tu przechodnia uśmiechem witają, 
Dzieci, kwiaty i każdy dom. 

Na przystankach nucą słowiki, 
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki 
Niesie melodię wrocławski wiatr. 

Warszawa da się lubić, 
Warszawa da się lubić, 
Tutaj szczęście można znaleźć, 
Tutaj serce można zgubić. 

Wiadoma rzecz, stolica 
I każde słowo zbędne 
I w ogóle i w szczególe 
I pod każdem innem względem. 

Jak uśmiech dziewczyny kochanej, 
Jak wiosny budzącej się zew, 
Jak świergot jaskółek nad ranem 
Młodzieńcze uczucia nieznane. 

Jak rosa błyszcząca na trawie 
Miłości rodzącej się zew 
Tak serce raduje piosenki tej śpiew, 
Piosenki o mojej Warszawie. 
Piosenki o mojej Warszawie! 

Powoli człapał konik skrajem szosy, 
Starego Karambosza ciągnąc wóz, 
Wtem piękne auto trąbiąc w niebogłosy 
Przemknęło obok nich wzbijając kurz. 

Hej, ojcze! Krzyknął szofer, widzi mi się, 
Że piechtą jednak prędzej by się szło, 
A stary mruknął, ej, ty tam urwisie 
Patrz swego nosa, bo ci utrze kto. 

Wio koniku, a jak się postarasz 
Na kolację zajedziemy akurat. 
Tobie owsa nasypiemy zaraz, 
A ja z miski smaczną zupę będę jadł. 

Niech oni choć w godzinę 
Kilometrów robią sto 
Ni zupy nie ma, ani owsa, wio koniku, wio. 
Wio koniku, dla nich zimny garaż 
Nam się lepiej żyje mimo starych lat. 

Spotkali znów samochód na zakręcie 
Stał w miejscu wypluwając z rury dym, 
A ów dowcipny szofer klnąc zawzięcie 
Schylony nad motorem dłubał w nim. 

Karambosz dumnie spojrzał na nich z kozła 
Hej, chłopcze! Krzyknął przez zwiniętą dłoń 
Patrz, żeby ta landara cię dowiozła, 
Bo zawsze jednak to nie to, co koń. 

Wio koniku, a jak się postarasz 
Na kolację zajedziemy akurat. 
Tobie owsa nasypiemy zaraz, 
A ja z miski smaczną zupę będę jadł. 

Niech oni choć w godzinę 
Kilometrów robią sto 
Ni zupy nie ma, ani owsa, wio koniku, wio. 
Wio koniku, dla nich zimny garaż 
Nam się lepiej żyje mimo starych lat. 

Posłuchajcie mej piosenki 
I o litość błagam was... 
Rzewne tony, rzewne dźwięki 
Wzruszą marmur, beton, głaz... 
Czy do wyciągniętej ręki, 
Wpadnie grosz czy złotych sto. 
Mnie nie zależy, bądźmy szczerzy, 
Grunt, to aby szło... 

Już taki jestem zimny drań 
I dobrze mi z tem, bez dwóch zdań, 
Bo w tym jest rzeczy sedno, 
Że jest mi wszystko jedno, 
Już taki jestem zimny drań... 

Bo w tym jest rzeczy sedno, 
Że jest mi wszystko jedno, 
Już taki jestem zimny drań... 

Siekiera, motyka, bimber, szklanka, 
W nocy nalot, w dzień łapanka. 
Siekiera, motyka, światło, prąd, 
Kiedy oni pójdą stąd. 

Siekiera, motyka, piłka, szklanka, 
W nocy nalot, w dzień łapanka. 
Siekiera, motyka, piłka, gwóźdź, 
Masz górala i mnie póść. 

Siekiera, motyka, piłka, szklanka, 
W nocy nalot, w dzień łapanka. 
Siekiera, motyka, światło, prąd, 
Kiedy oni pójdą stąd. 

Siekiera, motyka, piłka, szklanka, 
W nocy nalot, w dzień łapanka. 
Siekiera, motyka, piłka, gwóźdź, 
Masz górala i mnie póść. aaa... aaa... 
dodaj do koszyka
brak zapisu nutowego
do tego utworu
 

Midi24.pl to baza profesjonalnie wykonanych     aranżacji muzycznych w wielu formatach.

Midi24.pl © 2005-2024 MIDI-NET®
NEWSLETTER
Zapisz się do newslettera aby otrzymywać informacje o aktualnościach.