
Tak bym chciał ciebie dziś pocałować, Tak ukochać bym chciał z całych sił. Choć na usta wciąż cisną się słowa, Nie mam siły już o tobie śnić. Wiatr z południa rozwiewa żar z nieba, Za to wszystko obarczam go też. Raz wychładza a później ogrzewa, Powiedz mi, powiedz mi czego chcesz. Nie rzucaj we mnie miłością, Bądź pewna oddam ci. Rok podarował miesiące, Ja tobie wszystkie dni. Nie rzucaj we mnie miłością, Bądź pewna oddam ci. Rok podarował miesiące, Ja tobie wszystkie dni. Może warto uwierzyć w te słowa, Które kiedyś upadły na piach. Zapamiętać, zapisać od nowa, Jesteś znów widzę cię w moich snach. Wiatr z południa znów daje nadzieję, I nie pierwszy raz, dobrze to wiesz. Otwórz okna, złe czary rozwieje, Powiedz mi, powiedz mi czego chcesz. Nie rzucaj we mnie miłością, Bądź pewna oddam ci. Rok podarował miesiące, Ja tobie wszystkie dni. Nie rzucaj we mnie miłością, Bądź pewna oddam ci. Rok podarował miesiące, Ja tobie wszystkie dni. Nie rzucaj we mnie miłością, Bądź pewna oddam ci. Rok podarował miesiące, Ja tobie wszystkie dni. Nie rzucaj we mnie miłością, Bądź pewna oddam ci. Rok podarował miesiące, Ja tobie wszystkie dni.
