
Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Kiedy tylko buchnie lato, A my wolną chwilę mamy, Nic nie może nasz zatrzymać Tylko w góry wyruszamy. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Lato w górach, słońce pali, Mocno bije serce moje, Ale droga nie jest trudna, Gdy idziemy tak we dwoje. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Wdycham całą moją piersią Niczym szkło powietrze czyste, Trzymam mocno cię za rękę, Moje serce drży jak listek. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie. Lato, góry i pogoda, Znów ochota jest na loda. Kiedy w górach mamy siebie, To czujemy się jak w niebie.
