
Za drzewami ptaki wyglądają, W niepogodę usną nawet bzy. Żadna miłość o tym nie wie, Że nie warto skromną być. Żadna miłość o tym nie wie, Że nie warto skromną być. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie Dałaś dla mnie, bym zakochał się. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie, By tą miłość móc zamienić w sen. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie Dałaś dla mnie, bym zakochał się. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie, By tą miłość móc zamienić w sen. O miłości tyle powiedziano, Ten kto kocha, wciąż nadzieję ma, Że niedługo się spotkamy, A kto błądzi, ten odnajdzie ślad. Że niedługo się spotkamy, A kto błądzi, ten odnajdzie ślad. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie Dałaś dla mnie, bym zakochał się. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie, By tą miłość móc zamienić w sen. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie Dałaś dla mnie, bym zakochał się. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie, By tą miłość móc zamienić w sen. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie Dałaś dla mnie, bym zakochał się. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie, By tą miłość móc zamienić w sen. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie Dałaś dla mnie, bym zakochał się. Dwa tygodnie, tylko dwa tygodnie, By tą miłość móc zamienić w sen.
