Do rana - Sebson

Wbijam na parkiet, 
Jest czwartek jak zawsze 
Do czwartej lecę tu jazz. 
Jej oczy zielone szmaragdy 
Szeroko otwarte świeciły się gdzieś. 
I pewnie nie zasnę, 
Chcę ciebie na zawsze, 
Czy ty wiesz? 
Napisałem ci piosenkę, 
W teledysku chcę cię mieć. 

Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama. 
Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama.
 
Jak te czarne włosy 
Ja kocham jej dotyk 
I uśmiech szeroki, bo ten 
Świecący jak miliony złotych 
Poprawia mi humor, dodaje mi tlen. 
I teraz już wiem, 
Że ja lubię ciebie, wiesz 
Napisałem ci piosenkę, 
Więc zaśpiewam ci ją też. 

Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama. 
Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama. 

Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama. 
Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo. 

Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama. 
Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama. 

Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama. 
Tańczyć kochana 
Chciałbym z tobą do rana. 
Będę obok, 
Ty mała tańczysz solo jak dama.