Złote, złote dni - Balkan Express

W szumie wody, 
W szeptach liści, 
W trelach ptaków, 
W piosence, ty. 
W cieple słońca, 
W gwiazd milczeniu. 
Wciąż, niezmiennie 
Kochany, ty. 

Ty radość dajesz mi, 
Malujesz moje sny różowo. 
Jesteś niczym słońce, 
Dla zbłąkanych łez. 
Przynosisz złote dni, 
Co rano mówiąc mi na nowo, 
Że twa miłość przy mnie, 
Przy mnie spełnia się. 

W jezior toni, 
W jeżyn smaku 
I w gałązce, 
Co czasem drży. 
W koronkowej 
Mej pościeli. 
Wciąż, niezmiennie, 
Na zawsze ty. 

Ty radość dajesz mi, 
Malujesz moje sny różowo. 
Jesteś niczym słońce, 
Dla zbłąkanych łez. 
Przynosisz złote dni, 
Co rano mówiąc mi na nowo, 
Że twa miłość przy mnie, 
Przy mnie spełnia się. 

Na, na, na, na, na 
O, o, o 
Na, na, na, na, na 
O, o, o 
Na, na, na, na, na 
O, o, o 
Złote, złote dni. 
Na, na, na, na, na 
O, o, o 
Na, na, na, na, na 
O, o, o 
Na, na, na, na, na 
Złote dni mi przynosisz. 

Ty radość dajesz mi, 
Malujesz moje sny różowo. 
Jesteś niczym słońce, 
Dla zbłąkanych łez. 
Przynosisz złote dni, 
Co rano mówiąc mi na nowo, 
Że twa miłość przy mnie, 
Przy mnie spełnia się.