Ty jedna - Daniel Dobraszkiewicz

Bardzo się starałem, 
O ciebie zabiegałem, 
Chciałem dogadzać, 
Do domu wcześnie wracać. 
Lecz ty na mnie 
Nawet nie spojrzałaś, 
Może o innym już myślałaś. 

Za tobą skoczę w ogień, 
Za tobą pójdę. 
Ty jedna mnie rozumiesz, 
Przytulasz czule. 
Tę jedną dziś wybrałem, 
Kupiłem róże. 
Bądź przy mnie miła, 
Już ciebie nie opuszczę. 

Za tobą skoczę w ogień, 
Za tobą pójdę. 
Ty jedna mnie rozumiesz, 
Przytulasz czule. 
Tę jedną dziś wybrałem, 
Kupiłem róże. 
Bądź przy mnie miła, 
Już ciebie nie opuszczę. 

Wciąż patrzysz w me oczy, 
Wychodzisz znów gdzieś w nocy. 
Nie odpowiadasz, 
W twej głowie wciąż zabawa. 
Bo na miłość 
Przyjdzie jeszcze pora, 
I wtedy będziesz tylko moja. 

Za tobą skoczę w ogień, 
Za tobą pójdę. 
Ty jedna mnie rozumiesz, 
Przytulasz czule. 
Tę jedną dziś wybrałem, 
Kupiłem róże. 
Bądź przy mnie miła, 
Już ciebie nie opuszczę. 

Za tobą skoczę w ogień, 
Za tobą pójdę. 
Ty jedna mnie rozumiesz, 
Przytulasz czule. 
Tę jedną dziś wybrałem, 
Kupiłem róże. 
Bądź przy mnie miła, 
Już ciebie nie opuszczę. 

Za tobą skoczę w ogień, 
Za tobą pójdę. 
Ty jedna mnie rozumiesz, 
Przytulasz czule. 
Tę jedną dziś wybrałem, 
Kupiłem róże. 
Bądź przy mnie miła, 
Już ciebie nie opuszczę. 

Za tobą skoczę w ogień, 
Za tobą pójdę. 
Ty jedna mnie rozumiesz, 
Przytulasz czule. 
Tę jedną dziś wybrałem, 
Kupiłem róże. 
Bądź przy mnie miła, 
Już ciebie nie opuszczę.