Na nanananananana Na nanananananana Wadowice rok dwudziesty Emi rodzi syna Szkoła, teatr i kapłaństwo Tutaj się zaczyna Pierwsze mecze, pierwsze smutki, W gimnazjum klasówki Po maturze z kolegami Wypad na kremówki Nie ma lepszego Od Jana Pawła Drugiego Nie ma lepszego Od Jana Pawła Drugiego Całą drogę życia oddał Lolek Swemu Panu Wnet go droga ta zawiedzie Aż do Watykanu Szesnastego października Siedem, osiem roku Słyszy świat: „Habemus Papa” I doznaje szoku Nie ma lepszego Od Jana Pawła Drugiego Nie ma lepszego Od Jana Pawła Drugiego Trzynastego maja Cały świat oddech wstrzymuje Ali w stronę Jana Pawła Pistolet kieruje Matka Boża miała tutaj Plany widać własne Totus Tuus i wszystko staje się Zupełnie jasne Nie ma lepszego Od Jana Pawła Drugiego Nie ma lepszego Od Jana Pawła Drugiego Dwa tysiące pięć to kwiecień, Bóg sam decyduje Świat się modli Gdy Jan Paweł niebo obejmuje Pontyfikat się nie kończy Dobrze o tym wiecie Papież dalej pielgrzymuje, Lecz na tamtym świecie Nie ma lepszego Od Jana Pawła Drugiego Nie ma lepszego Od Jana Pawła Drugiego Pan kiedyś stanął nad brzegiem, Pan kiedyś stanął nad brzegiem Zostań z nami! Zostań z nami! Zostań z nami! Zostań z nami! Kościół żyje i żyć będzie Słowo Boga dane Od wiek wieków klucze Piotra Są przekazywane Znów "Habemus Papa" Słyszy świat i się raduje Dzieło Jana Pawła Benedetto podejmuje Mamy nowego Benedykta Szesnastego Mamy nowego Benedykta Szesnastego Mamy nowego Benedykta Szesnastego Mamy nowego Benedykta Szesnastego