Na wylot przeszyło dziś mnie Kuszące tak spojrzenie jej, Czy chce, czy nie, złapałem sieć. Czuję, ze szans mam coraz mniej, Że znów coś wymyka mi się, To jest mój dzień, porywam cię. Ona mnie kręci, Tak kręci cały mój świat Ona chce tańczyć, Nie liczyć godzin i lat Ona mnie kręci, Jest wyjątkowa, bez wad. Ja chcę z nią tańczyć, Gdy wokół wiruje świat. Ma swoją psiapsi cały rok, Której nie opuszcza na krok. Mam pewien plan, Jak zmienić to. Na rynku starsza pani ma, Czerwonych kwiatów cały dzban, Biorę wszystkie, Stawiam va banque. Ona mnie kręci, Tak kręci cały mój świat Ona chce tańczyć, Nie liczyć godzin i lat Ona mnie kręci, Jest wyjątkowa, bez wad. Ja chcę z nią tańczyć, Gdy wokół wiruje świat. Ona mnie kręci, Ona chce tańczyć, Ona mnie kręci, Ja chcę z nią tańczyć. Ona mnie kręci, Tak kręci cały mój świat Ona chce tańczyć, Nie liczyć godzin i lat Ona mnie kręci, Jest wyjątkowa, bez wad. Ja chcę z nią tańczyć, Gdy wokół wiruje świat.