Polecamy Spis utworów
Music Styles for YAMAHAKarafunMusic Styles for ROLANDMusic Soft for ROLANDStyle for Korg Pa1000Midi Yamaha PSR-SX900Midi Yamaha PSR-SX700Style Yamaha PSR-SX900Style Yamaha PSR-SX700PROF StudioStyle Yamaha PSR-SX600Nuty PDFGeneral MidiMP3Music Soft for YAMAHAMidi Soft for GENOSStyle for Yamaha GenosMusic Soft for KORGMusic Styles for KORGMidi for KETRONMidi for Korg Pa700Style for Korg Pa700Midi for Korg Pa1000Midi for Korg Pa4xStyles for Korg Pa4xMidi for Korg Pa4x MusikantPROF.Mp3+G
Witaj w midi24.pl
Zaloguj Rejestracja
Koszyk jest pusty.
Twój koszyk
 

Laleczka z saskiej porcelany - Kubańczyk

Laleczka z saskiej porcelany
Tytuł:
Laleczka z saskiej porcelany
autor:
Kubańczyk
numer:
17538
czas trwania:
03:14
metrum:
4/4
tonacja:
fis-moll
 


Player:
wybierz demo:

MP3
 
[Laleczka z saskiej porcelany] 
[Twarz miała bladą jak pergamin] 
[Laleczka z saskiej porcelany] 
[Twarz miała bladą jak pergamin] 

Jak byłem mały, 
Mama mi śpiewała lalkę z porcelany, 
Z tej saskiej porcelany, 
Chroniąc mnie przed złymi snami. 
To życie kruche jest, 
Na końcu zostaniemy sami, 
W pokoju hotelowym biję się z myślami. 

Jak byłem mały, 
Mama mi śpiewała lalkę z porcelany, 
Z tej saskiej porcelany, 
Chroniąc mnie przed złymi snami. 
To życie kruche jest, 
Na końcu zostaniemy sami, 
W pokoju hotelowym biję się z myślami. 

Ty mnie nosiłaś pod sercem, 
Teraz ja oddam ci całe, 
Z bólu wyrywałem włosy, 
Płakałem, a tata stał pod szpitalem. 
Mamo, ja cały czas tęsknię, 
Dla ciebie dziś piszę kawałek. 
Przepraszam, że musiałaś martwić się, 
Kiedy mnie w łóżku nie było nad ranem. 
Pamiętam, jak się cieszyłaś, 
Gdy grałem dla ciebie ten prywatny koncert, 
To ty mnie zawsze uczyłaś, 
Że w życiu nie są najważniejsze pieniądze. 
Dzwonisz i pytasz co słychać 
Żeby nie martwić cię, mówię, że dobrze. 
Chcę, żebyś spała spokojnie, 
Przeze mnie miałaś już niejeden problem. 

Zdołałem wejść 
Tam, gdzie marzyłem od tylu lat. 
Jak czerń i biel, 
Tak bez ciebie wyglądałby świat. 
Ty bałaś się, 
Jak rzuciłem studia, grałem va banque. 
Nie sprawdzaj cen, mamo, 
My już nie musimy się bać. 

Jak byłem mały, 
Mama mi śpiewała lalkę z porcelany, 
Z tej saskiej porcelany, 
Chroniąc mnie przed złymi snami. 
To życie kruche jest, 
Na końcu zostaniemy sami, 
W pokoju hotelowym biję się z myślami. 

Jak byłem mały, 
Mama mi śpiewała lalkę z porcelany, 
Z tej saskiej porcelany, 
Chroniąc mnie przed złymi snami. 
To życie kruche jest, 
Na końcu zostaniemy sami, 
W pokoju hotelowym biję się z myślami. 

Czas leci jak piasek przez palce, 
Chciałbym słyszeć ciebie codziennie nim zasnę. 
Mamo, jeszcze raz zaśpiewaj kołysankę, 
Bo nie chce usypiać znowu po Xanaxie. 
Odmawiałaś sobie dla mojego szczęścia i brata, 
Nigdy nie mieliśmy za wiele, 
Na trzech etatach ganiał tata. 
Tym co mam się zawsze podzielę, 
To z naszego domu zasada. 
Nauczyłaś, żeby pomagać, 
Co to pokora i empatia. 

Zdołałem wejść 
Tam, gdzie marzyłem od tylu lat. 
Jak czerń i biel, 
Tak bez ciebie wyglądałby świat. 
Ty bałaś się, 
Jak rzuciłem studia, grałem va banque. 
Nie sprawdzaj cen, mamo, 
My już nie musimy się bać. 

Jak byłem mały, 
Mama mi śpiewała lalkę z porcelany, 
Z tej saskiej porcelany, 
Chroniąc mnie przed złymi snami. 
To życie kruche jest, 
Na końcu zostaniemy sami, 
W pokoju hotelowym biję się z myślami. 

Jak byłem mały, 
Mama mi śpiewała lalkę z porcelany, 
Z tej saskiej porcelany, 
Chroniąc mnie przed złymi snami. 
To życie kruche jest, 
Na końcu zostaniemy sami, 
W pokoju hotelowym biję się z myślami. 
dodaj do koszyka
brak zapisu nutowego
do tego utworu
 

Midi24.pl to baza profesjonalnie wykonanych     aranżacji muzycznych w wielu formatach.

Midi24.pl © 2005-2024 MIDI-NET®
NEWSLETTER
Zapisz się do newslettera aby otrzymywać informacje o aktualnościach.